W tym roku na rynku wydawnictw motoryzacyjnych pojawiło się nowe pismo, które
skierowane było pierwotnie do kierowców oraz organizatorów amatorskich zawodów
typu KJS, SuperSprint czy SuperOS, czy jak nazwiemy imprezy na których ścigać
może się każdy kto posiada prawo jazdy i własny samochód. Już na samym starcie
zaciekawiło mnie bardzo, bo na swoich łamach zaczęło pisać o wyścigach
rozgrywanych na Torze Poznań, czyli o Wyścigowym Pucharze Polski, który może nie
jest amatorski ale zainteresował na tyle wydawców, że w każdym wydaniu można w
nim znaleźć parę stron z relacjami z tych właśnie imprez.
No właśnie, ten magazyn pod nazwą „Rally Magazyn Rajdowy”
piszący o wyścigach? Może dziwne ale bardzo ciekawa idea. W gazecie znajdziemy
wywiady i li tylko relacje z zawodów jakie rozgrywane są na terenie województw
Dolnośląskiego i Wielkopolskiego. Nowa forma sprzedawania zawodów? Tak
zdecydowanie tak. Na naszym rynku brakuje gazet, które pisałyby o sporcie
amatorskim, który jest bardzo popularny. Na niektóre zawody przyjeżdża tylu
zawodników, że RSMP nie powstydziłyby się takich wyników jakie notują
amatorskie imprezy organizowane z pełnym profesjonalizmem.
Bardzo szybko zainteresowałem się tematem, napisałem maila
do redaktorów i już w drugim wydaniu pojawiły się moje relacje z WPP, na które
zacząłem w tym sezonie regularnie jeździć i je obsługiwać filmowo i pod
względem PR Sportowego dla zawodników.
Pierwsze wydanie miało 4 strony o WPP, i bardziej opisywało
co to tak naprawdę jest WPP i sezon 2012 niż obecne zmagania. W drugim znalazło się miejsce na dwie strony i
artykuł mojego autorstwa o pierwszych rundach WPP i o czwartym sezonie WPP w
ogóle. W tym tekście skupiłem się również na bardzo ciekawej klasie Youngtimer,
która rośnie w siłę w polskim motorsporcie.
Trzecie wydanie przyniosło wiele zmian. O WPP możemy
przeczytać już aż 6 stron.
W tym wydaniu, które pojawiło się na rynku wydawniczym już
na początku października, czytelnicy mogli po raz pierwszy przeczytać również
oprócz artykułów o sporcie amatorskim, WPP czy maluch Trophy, artykuły o
Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski, o których de facto nikt wcześniej
nie pisał na taką skalę.
GSMP w 3 wydaniu otrzymało okładkę magazynu, i aż co
przyprawia mnie o uśmiech 9 stron, kolorowych musiałbym dodać. Znalazło się
miejsce na opis – co to tak w ogóle są wyścigi górskie, relację z Siennej i z Banovców
oraz na obszerny wywiad z Tomkiem Mikołajczykiem o jego karbonowym Lancerze. Nieskromnie
przyznam, że artykuły mojego autorstwa, z czego jestem dumny, ponieważ po raz
pierwszy ktoś zdecydował się na pisanie o GSMP, a ja zdecydowałem się podjąć
wyzwanie przekazywania czytelnikom informacji o wyścigach górskich.
Jeśli chcecie trafić na ta gazetę zapraszam an stronę www.rally.info.pl. Tam możecie zamówić
gazetę do siebie do domu, zobaczyć co ciekawego pojawi się w najbliższym
numerze, jednym słowem zobaczyć co to tak naprawdę jest Rally Magazyn Rajdowy.
Ja polecam wam lekturę, bo jest to po pierwsze coś nowego na
rynku, po drugie jest to ciekawa inicjatywa młodych ludzi, którą będę wspierał
rękami i nogami, a po trzecie zdecydowanie jest to wydawnictwo, którego brakuje
na naszym rynku, bo co ma pokazać młody zawodnik startujący w KJS-ach swojemu
potencjalnemu sponsorowi, właśnie powinien pokazać taki magazyn w którym jest
choćby krótka wzmianka o nim, jego zdjęcie. To może zaciekawić sponsora, złapać
jego uwagę.
Oby więcej takich inicjatyw za którymi wstawiam się całym sobą i
nie tylko ze względu na to, że w gazecie pojawiają się moje teksty, z których
jak już wspomniałem jestem dumny i mam nadzieję, że podobają się czytelnikom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz